Szef MSW w „Faktach po Faktach”
Minister Bartłomiej Sienkiewicz był gościem Justyny Pochanke w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN 24. Szef MSW poruszył sprawy związane z m.in. projektem ustawy o „L-4” funkcjonariuszy, Światowymi Dniami Młodzieży, które w 2016 roku będą w Krakowie oraz kwestie zatrudniania młodych ludzi w sektorze administracji publicznej.
Minister mówił o wyzwaniu organizacyjnym jakie niosą przed sobą Światowe Dni Młodzieży. Papież Franciszek ogłosił niedawno, że ich gospodarzem w 2016 roku będzie Kraków. Szef MSW zapewniał, że Polska jest gotowa na organizację wydarzenia na tak wielką skalę.
„Ktokolwiek nie będzie wtedy szefem MSW na pewno poradzi sobie z tym wyzwaniem, ponieważ Polska ma za sobą tradycje wielkich wydarzeń religijnych tego typu” . Minister przypominając pielgrzymki Jana Pawła II oraz Benedykta XVI do Polski oraz organizację EURO 2012 stwierdził ,że mamy duże doświadczenie w zarządzaniu takimi wydarzeniami. „Spodziewam się, że Światowe Dni Młodzieży będą świetnie zorganizowane i bezpiecznie przeprowadzone”.
Szef MSW mówił także o projekcie ustawy, który zrównuje zasady zwolnień lekarskich funkcjonariuszy z tymi obowiązującymi innych obywateli. „Już jakiś czas temu rząd uznał, że przywilej stuprocentowej odpłatności jest nieuzasadniony” – powiedział Bartłomiej Sienkiewicz o dotychczasowych przepisach. Minister stwierdził, że nadużywanie zwolnień odbywa się kosztem innych funkcjonariuszy, którzy muszą wykonywać więcej obowiązków. Projekt przewiduje, że odpłatność na zwolnieniu lekarskim wyniesie 80% - tak jak w systemie powszechnym.
Minister przypomniał, że w ustawie przewidziane są wyjątki, które pozwolą na zachowanie 100% uposażenia podczas choroby. „Jeśli choroba powstała w wyniku służby lub czynów bohaterskich, wtedy naturalnie przewidziane będzie 100% odpłatności. To jest przywilej, który wiąże się z byciem funkcjonariuszem, czyli kimś kto ślubował chronić życie obywateli niezależnie od okoliczności” – powiedział Szef MSW.
Najważniejsze założenia projektowanej ustawy opisywaliśmy tutaj.
Minister odniósł się także do sprawy zatrudnienia jednego z doradców w swoim gabinecie politycznym.
„Moja mądrość życiowa mówi mi, że jeśli ktoś z Warszawy przebił się na 64. uczelnię w rankingu światowym, to ma w sobie wystarczająco dużo ambicji, determinacji i umiejętności, żeby administracja państwowa się taką osobą zainteresowała” – stwierdził szef MSW.
Minister zapowiedział także, że uruchomi program adresowany do młodych ludzi, którego celem będzie zachęcenie ich do pracy w administracji państwowej. „Potrzebujemy młodych, zdolnych, rzutkich, ambitnych młodych ludzi, bo to jest przyszłość tego kraju” – stwierdził szef MSW.
Nagranie całego wywiadu znajduje się tutaj.