Ćwiczenia Służb MSW
Trwają największe od lat 70-tych Ćwiczenia Służb MSW 2014. Środowy epizod rozpoczął się od informacji funkcjonariuszy Straży Granicznej patrolujących granicę RP o śmigłowcu, który przekroczył granicę naszego kraju. Śmigłowiec został wychwycony przez radar lotniska Radom, ale po kilku minutach jego sygnał zniknął w okolicy terenów Nadleśnictwa Kozienice.
Śmigłowiec wojskowy zlokalizował miejsce awaryjnego lądowania maszyny. Dane o lokalizacji przekazał Policji i Straży Pożarnej, które wysłały na miejsce ekipy ratunkowe. Służby, które dotarły na polanę w miejscowości Jaście, gdzie doszło do zdarzenia, ustaliły, że we wraku śmigłowca znajdują się poszkodowani.
W kabinie śmigłowca uwięzione były trzy osoby, a kolejna znajdowała się pod wrakiem maszyny. Poszkodowany pilot poinformował służby ratunkowe, że w śmigłowcu podróżowało jeszcze siedem innych osób, które opuściły go tuż po awaryjnym lądowaniu i uciekły w kierunku lasu. Informacja ta została przekazana Policji. Do poszukiwań skierowano dodatkową grupę policjantów i strażaków z psami.
Ratownicy na miejscu udzielili rannym pomocy przedlekarskiej. Osoba z najcięższymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem wojskowym do szpitala w Radomiu. Pozostałe ewakuowano ze strefy zagrożenia i przewieziono karetkami do pobliskiego szpitala.
Tuż po uwolnieniu osób ze śmigłowca zauważono w okolicy wraku podejrzany ładunek. Natychmiast wydzielono strefę bezpieczeństwa oraz wezwano grupę specjalną, zajmującą się rozpoznaniem pirotechnicznym. Teren wokół śmigłowca został zabezpieczony i przeszukany przez policjantów.
Na miejsce awaryjnego lądowania śmigłowca przybył również minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. Szef resortu poinformował, że w rozbitym śmigłowcu znajdowały się osoby przemycające papierosy i narkotyki. Zapewnił, że służby będą kontynuować poszukiwania pozostałych osób z rozbitej maszyny.
W dalszej części wystąpienia minister wyjaśnił, że ćwiczenia „są obliczone na wyszukiwanie słabości, a nie na pokaz i na efekt”. - Mają pokazać, gdzie państwo, gdzie służby są słabe, gdzie wymagają poprawy - powiedział minister Bartłomiej Sienkiewicz.
Zapewnił przy tym, że nasze granice są bezpieczne i nie zdarzają się żadne incydenty czy wzmożone próby przekraczania granicy. Zaznaczył jednak, że ćwiczenia są sprawdzianem koordynacji poszczególnych służb w sytuacjach zagrożeń. - Musimy przetrenować taką odporność na o wiele gorsze warianty niż te, z którymi mamy teraz do czynienia – wyjaśnił szef MSW.
Dodał, że podczas ćwiczeń sprawdzona zostanie logistyka, łączność i system powiadamiania. Z całości działań powstanie raport, który później zostanie wnikliwie przeanalizowany.
Ćwiczenia Służb MSW 2014 potrwają do piątku. Scenariusz ćwiczeń przewiduje około 30 różnych epizodów . Wezmą w nich udział niemal 2 tys. funkcjonariuszy m.in. Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej oraz żołnierzy.
Ćwiczący znają część założeń, natomiast całość znana jest jedynie dowódcom ćwiczeń. Zadania, które będą realizowane w ramach ćwiczeń, mają być zaskoczeniem dla uczestników manewrów. Wybrane epizody zostaną także udostępnione dziennikarzom.