Poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym
Kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o minimum 50km/h w obszarze zabudowanym będzie zatrzymywane prawo jazdy na trzy miesiące. Jest to jedna z propozycji MSW, mająca na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, którą dzisiaj przyjęła Rada Ministrów.
Według badań Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 64 proc. kierowców w Polsce jeździ powyżej dopuszczalnego limitu, a 4 na 5 kierowców przekracza prędkość w terenie zabudowanym. Jak wynika z danych Policji, tylko w 2013 doszło do ponad 8 tys. wypadków z powodu niedostosowania prędkości do ruchu, a Polska wciąż jest w czołówce krajów UE, gdzie w wypadkach drogowych ginie najwięcej ludzi. W celu zwiększenia bezpieczeństwa na drogach MSW proponuje, by osobom, które przekroczą dozwoloną prędkość o 50 km/h w obszarze zabudowanym, odbierać uprawnienia do prowadzenia pojazdami na trzy miesiące. Takie rozwiązanie byłoby zupełnie nowe w polskich przepisach. Z powodzeniem stosują go już jednak inne kraje UE, w tym. m.in. Belgia, Dania, Portugalia, Holandia, Francja. Z wielu z tych państw w ostatnim czasie nastąpiła poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego. Kierowcom, który przekroczą dozwoloną prędkość o 50 km/h, prawo jazdy zostanie odebrane bezpośrednio przez kontrolującego policjanta. Jeśli pomimo tego, ukarana w ten sposób osoba zdecyduje się prowadzić pojazd, 3 miesięczny okres na jaki zatrzymane zostało prawo jazdy będzie przedłużony o kolejne 6 miesięcy. Na ten sam okres, utracą uprawnienia do prowadzenia pojazdami, Ci kierowcy którzy przewożą zbyt dużą liczbę osób.
Inną zmianą w prawie będzie wprowadzenie do kodeksu karnego przestępstwa prowadzenia samochodu bez uprawnień po uprzednim cofnięciu uprawnień. W obecnie obowiązującym stanie prawnym prowadzenie pojazdu bez uprawnień jest wykroczeniem. Oznacza to, że osoby, którym odebrano prawo jazdy (m.in. za przekroczenie prędkości o 50 km/h), a które pomimo tego zdecydują się prowadzić samochód grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.
Czy wiesz, że?
Liczba kontroli trzeźwości kierowców w 2014 wyniosła aż 6,3 mln. To o prawie 3 mln więcej niż w tym samym okresie w ubiegłym roku
Proponowane rozwiązania zakładają przede wszystkim, by wobec sprawcy, który w czasie popełnienia przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji był w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzekał środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres od lat 3 do lat 15.
Ponadto, proponuje się, aby w przypadku kierowców prowadzących pojazd w stanie nietrzeźwości mimo uprzedniego skazania za to samo przestępstwo (tzw. quasi-recydywa z art. 178a § 4 Kodeksu karnego) sąd orzekał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Zgodnie z projektem odstąpienie od dożywotniego orzeczenia środka karnego może nastąpić jedynie w wyjątkowych wypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami.
Nowe przepisy przewidują także dotkliwe kary finansowe dla osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. Będzie to obowiązkowa nawiązka w wysokości minimum 5 tys. zł dla osoby złapanej po raz pierwszy. Osoba złapana po raz drugi zapłaci minimum 10 tys. zł.
Projekt przewiduje również obowiązek zainstalowania w samochodzie blokady alkoholowej tzw. „alcolock”, dla osób skazanych za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Alcolocki uniemożliwiają działanie silnika samochodu w przypadku, gdy poziom alkoholu w wydychanym przez kierującego powietrzu przekracza 0,1 mg alkoholu w 1 dm3