Polska podtrzymała deklarację przyjęcia 2 tys. uchodźców
Deklaracja, którą przedstawił wiceminister Piotr Stachańczyk podczas spotkania ministrów spraw wewnętrznych w Brukseli, obejmuje 900 miejsc w ramach przesiedleń i 1100 w ramach relokacji.
Przesiedlenie i relokacja to realizacja zalecenia Rady Europejskiej, która zdecydowała w czerwcu, że państwa członkowskie powinny do końca lipca zdeklarować, w jakich ilościach przyjmie w sumie 60 tys. osób: 20 tys. osób z miejsc, gdzie są zagrożeni i 40 tys. z Grecji i Włoch. W ten sposób chce pomoc osobom, które zamieszkują tereny objęte działaniami wojennymi.
Polska również chce okazać swoją solidarność i pomoc wobec osób, których życie i zdrowie może być zagrożone. - Polska podtrzymuje deklarację przyjęcia 2 tys. uchodźców. 900 osób zostanie przyjętych w ramach przesiedleń, 1100 w ramach relokacji – poinformował w poniedziałek w Brukseli wiceminister Piotr Stachańczyk.
Głównie będą to obywatele Syrii i Erytrei. Przedsięwzięcie rozłożone będzie na okres dwóch lat (od 2016 roku do 2017 roku). Oznacza to, że nie przyjmiemy jednocześnie 2 tys. uchodźców. Osoby te będą przyjmowane sukcesywnie i etapami, tak, by zapewnić im bezproblemowe zakwaterowanie. Uchodźcy trafią do ośrodków Urzędu do Spraw Cudzoziemców, gdzie będą objęte opieką medyczną, kursami informacyjnymi i nauką języka polskiego. Zapewnione im zostaną również programy integracyjne.
- Rozpoczynamy już rozmowy w sprawie programu integracyjnego. Szczególną rolę będzie miało tutaj również Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz organizacje pozarządowe, które mają w Polsce największe doświadczenie w przygotowaniu programów dla cudzoziemców – powiedział wiceminister Piotr Stachańczyk. Przedsięwzięcie będzie sfinansowane ze środków unijnych.
Dla MSW kluczową kwestią jest bezpieczeństwo naszych obywateli. Z tego też względu prowadzona będzie współpraca zarówno ze służbami, jak i innymi krajami, które mają doświadczenie w przeprowadzaniu tego typu przedsięwzięć. Osoby będą sprawdzane pod tym względem, a te, co do których będą wątpliwości, nie zostaną wpuszczone na teren Polski.