Minister Mariusz Błaszczak: chcemy, aby ustawa antyterrorystyczna była uchwalona w maju
- Będzie to oficer policji, ktoś kto daje gwarancję tego, że zmiany w policji będą kontynuowane. Będzie to ktoś z odpowiednim autorytetem i doświadczeniem, ale jednocześnie ktoś kto przystąpił do policji po przełomie – mówił o kandydacie na nowego Komendanta Głównego Policji minister Mariusz Błaszczak.
Szef MSWiA podczas rozmowy w Radiowej Trójce poinformował, że kandydata na nowego Komendanta Głównego przedstawi Pani Premier w ciągu najbliższych dni.
W dalszej części rozmowy poruszono temat Biura Ochrony Rządu. Minister przyznał, że zmiany w BOR są konieczne. Przypomniał, że sprawa incydentu z udziałem Prezydenta jest wyjaśniana przez prokuraturę. Podkreślił również, że w MSWiA został powołany zespół kontrolny, którego zadaniem jest skonfrontowanie informacji, które pojawiły się w „Rzeczpospolitej” z informacjami dostępnymi w Biurze Ochrony Rządu. Minister Mariusz Błaszczak przypomniał, że po ustaleniach zespołu powołanego w BOR zostały wyciągnięte poważne konsekwencje wobec działu transportu w Biurze.
Szef MSWiA skomentował także sprawę fałszywego alarmu bombowego na lotnisku w Modlinie. W niedzielę po godz. 21.00 dyżurny portu lotniczego Warszawa-Modlin poinformował nowodworską Policę, że nieznany mężczyzna zaalarmował służby lotniskowe o podłożonym ładunku wybuchowym. Mundurowi zatrzymali do tej sprawy 21 osób, które w większości były pod wpływem alkoholu.
- Mam nadzieję, że prokurator będzie wnioskował o surową karę. To jest igranie z losem. Po pierwsze z uwagi na sytuację międzynarodową, (…) a po drugie są to olbrzymie koszty – podkreślił minister Mariusz Błaszczak.
Minister mówił także o przygotowanej ustawie antyterrorystycznej. Zaznaczył, że ustawa powinna zostać uchwalona w maju, tak aby była obowiązującym prawem podczas szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży.
Szef MSWiA przypomniał, że jeden z podejrzewanych o zamach w Paryżu uciekł obławie dlatego, że nie mógł być zatrzymany w godzinach nocnych. Przypomniał, że w przepisach proponowanych w ustawie antyterrorystycznej znalazł się zapis, który pozwoli zatrzymywać osoby podejrzewane o terroryzm również w takich godzinach.
- Zależy nam na tym, aby służby mogły reagować wtedy kiedy jest zagrożenie i żeby ta reakcja była skuteczna – wskazał minister Mariusz Błaszczak.
W dalszej części rozmowy został poruszony temat przyjmowania przez Polskę uchodźców.
- Jak się okazuje nie jesteśmy w stanie stwierdzić jednoznacznie, czy Ci ludzie nie są ludźmi, którzy mają np. sfałszowane paszporty. Nikt z nich nie przyjechał do Polski i nie przyjedzie dopóki nie będziemy pewni zagwarantowania bezpieczeństwa – podkreślił szef MSWiA.