Minister Mariusz Błaszczak: dezubekizacja to nasz obowiązek wobec ciemiężonych przez PRL
Minister Mariusz Błaszczak był dziś gościem „Rozmowy Dnia” w Radiowej Jedynce oraz Kwadransu Politycznego w TVP1. Głównym tematem rozmów była ustawa dezubekizacyjna, której pierwsze czytanie odbędzie się dziś w Sejmie, a także przyjęty wczoraj Program Modernizacji Służb.
- Ta ustawa jest aktem sprawiedliwości społecznej. Odbiera funkcjonariuszom SB nienależne im przywileje – powiedział minister. Szef MSWiA zaznaczył też, że zmiany nie dotkną zwykłych policjantów czy strażaków, tylko ludzi, którzy faktycznie działali na rzecz reżimu komunistycznego.
- Emerytur nie stracą ci, którzy służyli w MO. Dotyczy to tylko członków SB – zapewnił minister. Ich świadczenia będą obniżone do poziomu przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS, czyli 2100 zł.
Minister Błaszczak zaznaczył, że przeprowadzenie dezubekizacji w Policji jest konieczne.
- To obowiązek wobec milionów ludzi, którzy byli ciemiężeni przez aparat opresji PRL – podkreślił.
Nowa ustawa zawiera rozwiązania, które zapobiegają niesprawiedliwemu traktowaniu policjantów. Przykładem jest zapis, wyłączający spod jej wpływu funkcjonariuszy, którzy współpracowali z opozycją. Nad jej prawidłowym działaniem będzie czuwał też Instytut Pamięci Narodowej.
Propozycja ustawy dezubekizacyjnej została pozytywnie oceniona między innymi przez członków Stowarzyszenia Byłych Funkcjonariuszy MO „Godność”. Zrzesza ono ludzi, którzy tworzyli związek zawodowy w MO w latach 1981-89 i byli za to prześladowani.
W dalsze części rozmowy minister mówił również o założeniach Programu Modernizacji Służb Mundurowych.
- Ten program spowoduje wzrost bezpieczeństwa w Polsce. Takie słowa usłyszałem od zwykłych policjantów – powiedział szef MSWiA. Program Modernizacji Służb został wczoraj zaprezentowany sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, która zaakceptowała go bez głosów sprzeciwu.
Podczas wywiadu w TVP 1, minister mówił o spójnej postawie Grupy Wyszehradzkiej wobec napływu imigrantów do Europy. Grupa V4 jest przeciwna automatycznej relokacji uchodźców, gdyż służy ona tylko przyciąganiu kolejnych rzesz migrantów.
- Jesteśmy za tym aby pomagać uchodźcom poza Europą – powiedział szef MSWiA. Przypomniał też, że wśród emigrantów ekonomicznych znajdują się terroryści. Dwóch spośród zamachowców z Paryża było zarejestrowanych w Grecji jako uchodźcy.
- To realne zagrożenie bezpieczeństwa – stwierdził minister Błaszczak