Wiceminister Sebastian Chwałek przywitał w Polsce siedmioosobową rodzinę repatriantów z Kazachstanu
- Jesteście w Polsce mile widziani. Mam nadzieję, że już niedługo będziecie Państwo mówili o gminie Żarnów i miejscowości Skórkowice jako o domu, swoim miejscu na ziemi. Zapewniam, że sprowadzenie do Ojczyzny wszystkich chętnych jest jednym z priorytetów polskiego rządu – powiedział wiceszef MSWiA Sebastian Chwałek, Pełnomocnik Rządu do spraw Repatriacji, podczas powitania siedmioosobowej rodziny z Kazachstanu w miejscowości Skórkowice (gmina Żarnów, województwo łódzkie).
Sprowadzona z Kazachstanu trzypokoleniowa rodzina liczy siedem osób. Pani Yevgeniya (rocznik 1928) została wysiedlona do Kazachstanu jako mała dziewczynka. Razem z nią do kraju wrócił syn z małżonką oraz czwórka ich dzieci (dwójka dorosłych synów oraz córki w wieku siedemnastu i pięciu lat).
Rodzina przyjechała do Polski w ramach repatriacji. W gminie Żarnów (województwo łódzkie) repatrianci mają zapewniony dom, którego remont i wyposażenie zostały pokryte m.in. dzięki wsparciu finansowemu ze środków pochodzących z budżetu państwa. Wiceminister Sebastian Chwałek, Pełnomocnik Rządu do spraw Repatriacji, zaznaczył, że w lipcu rodzinę dotknęła tragedia. Spalił się ich rodzinny dom i stracili dobytek całego życie. Dlatego właśnie potrzebna była pilna pomoc rządu. W tej sytuacji Pełnomocnik Rządu ds. Repatriacji przydzielił rodzinie w pilnym trybie dom pochodzący z ewidencji lokali mieszkalnych przeznaczonych dla rodzin repatriantów, zaproponowany przez Radę Gminy Żarnów.
Spośród zarejestrowanych ofert gmin, wybrano ofertę z gminy Żarnów, gdyż obejmowała ona samodzielny dom w miejscowości Skórkowice. Taki lokal mieszkalny jest w stanie pomieścić całą siedmioosobową rodzinę. Pierwotnie zakończenie remontu domu było przewidziane na koniec grudnia 2017 r. Jednak z uwagi na pilny charakter sprawy gmina Żarnów przyspieszyła prace remontowe. Obecnie dom jest już całkowicie wyremontowany oraz wyposażony w niezbędne sprzęty.
Repatriacja jest szczególną formą nabycia obywatelstwa polskiego i trwałym elementem polityki migracyjnej państwa. Osoba przybywająca do Polski na podstawie wizy krajowej w celu repatriacji nabywa obywatelstwo polskie z mocy prawa z dniem przekroczenia granicy RP.
Obowiązująca od 2001 r. ustawa o repatriacji określa warunki uzyskania wizy repatriacyjnej. Regulacja adresowana jest przede wszystkim do osób polskiego pochodzenia żyjących nadal w miejscach zesłań i deportacji tj. w azjatyckiej części dawnego ZSRR. Ustawą z 7 kwietnia 2017 r. o zmianie ustawy o repatriacji oraz niektórych innych ustaw dokonano istotnej nowelizacji dotychczasowych przepisów, które weszły w życie z dniem 1 maja 2017 r. Cały czas usprawniamy procedury, które umożliwią powrót do Ojczyzny. Przepisy obowiązujące od maja tego roku będą udoskonalone przygotowywaną właśnie nowelizacją ustawy o repatriacji (nad projektem trwają już prace w Sejmie).
Istnieją dwie ścieżki przyjazdu do kraju. Pierwszą możliwością jest skorzystanie z ośrodka adaptacyjnego na zaproszenie Pełnomocnika Rządu do spraw Repatriacji. W tym przypadku pobyt rodziny w ośrodku trwa 90 dni i może być przedłużony przez pełnomocnika o kolejne 90 dni. Jest to czas na aklimatyzację w Polsce i zakup lub wynajem mieszkania oraz znalezienie pracy. Zadaniem polskiego rządu jest wspomóc start w Polsce, głownie pod względem finansowym. Dlatego rodzina dostaje wsparcie na zakup mieszkania lub dofinasowanie do wynajmu. Zgodnie z obowiązującymi od maja br. przepisami takie dofinansowanie wynosi 25 tys. zł na każdego członka rodziny repatrianta. W nowelizacji ustawy te środki zostaną zwiększone o dodatkowe 25 tys. zł na rodzinę. Aktualnie więc czteroosobowa rodzina otrzymuje wsparcie w kwocie 100 tys. zł, a po zmianie przepisów będzie to 125 tys. zł. Jeśli rodzina nie zdecyduje się na zakup mieszkania, rząd dofinansuje jego wynajem – w kwocie 300 zł miesięcznie na każdego członka rodziny. W grudniu ubiegłego roku - korzystając z tej opcji – do ośrodka w Pułtusku przyjechała grupa 150 repatriantów.
Drugą możliwością przyjazdu do Polski jest skorzystanie z zaproszenia wystosowanego przez gminę. Z tej możliwości skorzystała właśnie siedmioosobowa rodzina Pukas. W tym przypadku samorząd zapewnia rodzinie w pełni wyposażone mieszkanie (korzystając m.in. ze wsparcia finansowego ze środków rządowych).
Niezależnie od tego, na podstawie której możliwości rodzina przyjdzie do kraju, wszystkim przysługuje wsparcie np. w postaci dofinasowania wyprawki szkolnej dla dziecka czy zrefundowania kosztów szkolenia zawodowego, tak aby wejść na polski rynek pracy. Również pracodawcy tworzący miejsca pracy dla repatriantów otrzymują z budżetu państwa zwrot poniesionych z tego tytułu kosztów.
(Fot. Łódzki Urząd Wojewódzki)