O rozwoju piłki nożnej i poprawie bezpieczeństwa na stadionach
- W pełnym porozumieniu z PZPN i Ekstraklasą SA zrobimy wszystko, żeby zmniejszyć zakres stadionowej chuliganerii - powiedział minister Joachim Brudziński na spotkaniu dotyczącym rozwoju piłki nożnej i poprawy bezpieczeństwa na stadionach. Spotkanie odbyło się dziś (29 maja br.) na Stadionie PGE Narodowy.
W spotkaniu ze strony rządu uczestniczyli m.in. premier Mateusz Morawicki, szef MSWiA Joachim Brudziński, Witold Bańka, minister sportu i turystyki oraz Jarosław Zieliński i Paweł Szefernaker, wiceministrowie spraw wewnętrznych i administracji. Obecni byli również Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Marcin Animucki prezes zarządu Ekstraklasy S.A. oraz nadinspektor Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji. - Rozmawialiśmy o tym, jak rozwijać piłkę nożną, jak zatrzymywać zawodników w Polsce, ale także o bezpieczeństwie na stadionach – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Prezes Rady Ministrów zaznaczył, że wszyscy dążymy do tego, aby polska piłka nożna miała jak największe sukcesy na arenie międzynarodowej.
- Naszym zadaniem jako MSWiA i podległych służb jest zastosowanie takich obostrzeń w miarę obecnie obowiązujących przepisów, żeby tym, którzy psują sportowe święto, tak uprzykrzyć życie, aby dziesięć razy zastanowili się zanim zrobią coś niezgodnego z prawem – podkreślił minister Joachim Brudziński. Jednocześnie zaznaczył, że na polskich stadionach nie ma miejsca dla osób, które swoim zachowanie narażają bezpieczeństwo innych kibiców. Chodzi m.in. o takie zachowania jak wbieganie na murawę, czy rzucanie różnymi przedmiotami w piłkarzy czy policjantów. Jednocześnie szef MSWiA poinformował, że Policja zatrzymała już 29 spośród 50 chuliganów, którzy wtargnęli na boisko i przerwali mecz Lech Poznań – Legia Warszawa.
Premier Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że na 4 tys. meczów, które odbyły się w ostatnich latach - incydenty odnotowano jedynie w przypadku 40 z nich. - To jeden procent wszystkich meczów. Chuligańskie wybryki na stadionach to łyżka dziegciu, która psuje beczkę miodu – zaznaczył premier. Szef MSWiA Joachim Brudziński podkreślił, że w 99 proc. mamy do czynienia z kibicami, którzy chcą świętować, cieszyć się piłką nożną. Tylko 40 przypadków to mecze, gdzie doszło do stadionowej chuliganerii.
Uczestnicy spotkania podkreślali, że wszystkie rozwiązania muszą być efektem porozumienia środowiska sportowego i strony rządowej oraz organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.
- Wierzę w rozwój piłki nożnej i życzę naszym piłkarzom jak największych sukcesów – podsumował spotkanie premier Mateusz Morawiecki.