Służby usuwają skutki podtopień
Od wczoraj w związku z usuwaniem skutków silnego wiatru, opadami deszczu i podtopieniami straż pożarna w całym kraju interweniowała 1600 razy. Najpoważniejsza sytuacja jest w Małopolsce, gdzie strażacy wyjeżdżali 414 razy.
W związku z tą sytuacją Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji, jest w stałym kontakcie z wojewodami z zagrożonych regionów. Osoby poszkodowane otrzymają niezbędną pomoc. W pierwszej kolejności samorządy ocenią sytuację i prześlą informacje do wojewodów. Później trafią one do MSWiA, które podejmuje decyzję o ewentualnym uruchomieniu pomocy finansowej.
Ze względu na warunki atmosferyczne prewencyjnie ewakuowano pięć obozów harcerskich, na których łącznie przebywało 427 osób. Uszkodzonych zostało 21 budynków mieszkalnych.
Wczoraj w działaniach uczestniczyło ponad 8,5 tys. strażaków zawodowych i ochotników. W czwartek od rana z tych samych powodów zanotowano 176 interwencji przy których pracowało 1054 strażaków.